Kapitan tonie ostatni

W myśl zmodyfikowanych w ostatnim czasie przepisów prawa morskiego, kapitan statku zobowiązany jest do utrzymywania się na wodzie dopóty, dopóki dowodzona przez niego jednostka wraz z załogą nie zniknie pod jej powierzchnią.

Dotychczas obowiązujące prawo nie regulowało kwestii kolejności tonięcia załogi oraz pasażerów i kapitanowie tonęli, kiedy chcieli.
„Musieliśmy załatać tę lukę w przepisach i obecnie kapitan nie może tak sobie dowolnie tonąć”, zauważa komandor Rudolf von Bulgenplumpen, honorowy prezes Stowarzyszenia Ogrodników Blumenlumpen.
Według nowych przepisów najpierw toną kobiety i dzieci, potem reszta pasażerów, załoga i na końcu kapitan w wieńcu ratunkowym.

Nowe prawo obowiązuje jedynie na wodach terytorialnych, co może prowadzić do jego omijania poprzez próby przedostawania się niesubordynowanych kapitanów na wody międzynarodowe.

Jeden z akwenów morskich, na których kapitanowie mogą tonąć zgodnie z prawem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
   

Kapitan tonie ostatni
 
Rozmówki czesko-czeskie bestsellerem w Pradze
Urodził się jednogarbny wielbłąd dwugarbny
Porywacze zażądali okupu, na który ich nie stać
Coraz trudniej o dawcę serca z nie przeszczepionym sercem


 


 

 

 
redakcja kontakt © Copyright Nowy Pompon. All rights reserved.