Trzy nieznane argumenty
Zenona z Elei przeciw życiu
Nowo odkryte pisma twórcy dialektyki

Luki, na których opiera się znajomość greckiej filozofii, zostały ostatnio nieco zapełnione za sprawą odkrycia nieznanych fragmentów dzieła O przyrodzie, Zenona z Elei. Tym razem znaleziono je u Plutarcha, który, pisząc o pracy Zenona, zdał się na przekazy nieznanego dotąd starożytnego myśliciela, Akierkegaardenesa. W ten sposób jakby rzucono odrobinę więcej światła na naszą niewiedzę o najdawniejszej filozofii Europy.

Myśl grecka, wychodząc od stawiania podstawowych, kosmogonicznych pytań: skąd powstał świat, bóstwa i na co idą podatki, oznajmiała, że nie każdy od razu musi wiedzieć, o co chodzi. Pytając zaś o naturę rzeczy, często unaoczniała jej sprzeczność, wykazującą się w odmienności tezy i antylopy (Ahegeles).

Nie wszyscy jednak popadali w skrajny nihilizm, utrzymując na przykład, że niczego nie ma z wyjątkiem dziury. Fałsz takiego twierdzenia od razu wykazał Efreudenides, mówiąc, że jeśli jest dziura, to musi być coś, w czym ta dziura jest. Jako przykład podał swój własny ząb. I tak dochodzimy do Zenona z Elei, ze szkoły parmenidejskiej, który swoją wiedzę wywodził z czystej dedukcji, choć niekiedy mylił ją z winem gronowym. Był pierwszym rasowym polemistą. Sztukę prowadzenia sporów ćwiczył i doskonalił do tego stopnia, że przyjaciele często prosili go, by zechciał poświęcić chwilę rozmowy z ich żonami, na co chętnie przystawał. W ten sposób powstała dialektyka.

Zenon zasłynął argumentem przeciw poznaniu zmysłowemu. Jedno ziarnko rzucone w głowę nie pozbawi człowieka przytomności, nie powinien więc pozbawić go jej i worek ziarna, bo skądże ma pozbawić przytomności całość, jeśli nie pozbawia jej żadna z części? Tymczasem worek ziarna uderzony w głowę pozbawia przytomności.

A oto nowe, nieznane argumenty Zenona z Elei przeciw życiu:

Dychotomia

Istota, która żyje i ma jakiś czas pożyć, musi najpierw przeżyć połowę swego życia, potem połowę części pozostałej, potem połowę reszty i tak w nieskończoność. Jakkolwiek tedy krótkie jest to życie, które istota ma przeżyć, zawsze musi przeżyć nieskończoną ilość odcinków, a tego w skończonym przeciągu czasu dokonać niepodobna, życie więc jest niemożliwe.

Człowiek

Żyjący człowiek w chwili teraźniejszej spoczywa w pokoju i nie daje znaków życia; i tak samo jest w każdej innej chwili. Ale życie składa się z chwil, więc człowiek nie może żyć, lecz jest martwy.

Matuzalem

Najdłużej żyjący nigdy nie przeżyje żyjącego najkrócej, matuzalem nie przeżyje umarłego w dniu narodzin, jeśli ten cokolwiek urodzi się wcześniej. Długowieczny bowiem musi dożyć do chwili, którą przeżył krótko żyjący, ten zaś znów coś przeżył i tak będzie zawsze.

Ostatni przykład, jak się wydaje, nie jest argumentem przeciw życiu, lecz przeciw śmiertelności niemowląt.

 

 

 
   

Pałac Branickich nie istniał przez 4 tys. lat
 
Bankrut odbiera sobie życie, wsadzając głowę pod szybę bankomatu
Krótka historia T-shirta


 


 

 

 
redakcja kontakt © Copyright Nowy Pompon. All rights reserved.