Włoskim botanikom udało się wyhodować palmę z czarnym tłem

Nawet najwięksi optymiści nie dawali szans, że kiedykolwiek powstanie palma na czarnym tle.

Włoscy naukowcy, Giovani Perucci i Luigi Agrycola, obok wyhodowanej przez siebie palmy.

"To prawdziwy cud", powiedział René Etoil, przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Optymistów na zwołanej konferencji prasowej.

"Nie sądziłem, że stanie się to za mojego życia. Prawdę mówiąc, ja i wszyscy moi koledzy optymiści uważaliśmy wyhodowanie takiej palmy za rzecz niemożliwą", dodał Etoil. "To nie miało prawa się udać", powtarzał w kółko. "Już prędzej kaktus albo świerk. Ewentualnie maszyna do pisania, lecz nigdy palma!", wykrzykiwał pełen niedowierzania.

Monsieur Etoil opuścił salę konferencyjną bardzo wzburzony, nie odpowiadając na żadne pytania. W podobnym nastroju przebiegła konferencja zwołana przez Entuzjastów Teorii Palm Czarnotłowych. W wydanym oświadczeniu potępili dziennikarzy propagujących rzekome wyhodowanie palmy z czarnym tłem, uznając to wydarzenie za wierutną bzdurę.

"Tak, tak, to nonsens", oznajmił Mateo Velascez, szef grenlandzkiego biura podróży, tuż przed skokiem do 15-centymetrowej studni z kalafiorem pod pachą.

Natomiast Eva O'Connor, nikomu nie znana pianistka, oświadczyła, że nigdy nie nosiła bokobrodów i gardzi wspinaczką na Kilimandżaro. To stwierdzenie zbiło troszkę z tropu Entuzjastów Palm Czarnotłowych i Sera Topionego, które na zamkniętym posiedzeniu odwołało ze stanowiska swojego prezesa, zarzucając mu nie dość energiczne torpedowanie informacji o sensacyjnym dokonaniu włoskich naukowców.

Botanicy z Mediolanu jako pierwsi na świecie wyhodowali palmę na czarnym tle. Książę Monaco przyznał, że już zamówił 126 tych drzew i obsadzi nimi aleję wzdłuż swojej letniej rezydencji zamiast szczypiorkiem.

Palmy czarnotłowe wykazują odporność na działanie światła i są tak samo widoczne w dzień jak i w nocy. Ich czarne tło pochłania każdy rodzaj promieni.

Wielkie zainteresowanie nowymi palmami wykazują mieszkańcy Tahiti. "Chcemy obsadzić nimi całą wyspę", mówią. "Mamy już dosyć tych przygnębiających zachodów słońca".